czwartek, 21 marca 2013

Ministerstwo wiosny.

Śnieżyca za oknem bynajmniej nie wskazuje na to,  że dzisiaj mamy pierwszy dzień wiosny. Jednak frekwencja w szkole zdecydowanie pokazała, że obchodzimy Dzień Wagarowicza. Jako wychowawca surowy, acz troszczący się o los wychowanków, powiedziałam im wczoraj stanowczo:
- Jutro po raz ostatni w tym roku nie zrobię wam dzikiej awantury za zbiorową ucieczkę...(czytaj: idźcie dzieci na wagary jak tradycja nakazuje, ino WSZYSCY!!!).
Po czym dodałam:
- Tylko się nie wygłupiajcie i usprawiedliwień mi z wagarów nie przynoście!
- Ale ja będę miał usprawiedliwienie - odpowiedział jeden gorliwy - takie urzędowe.
- Jakie urzędowe? - zapytałam podejrzliwie -  z Ministerstwa Wiosny???

PS. Żądam dymisji dla Ministra Wiosny!!! W tym roku wyjątkowo się nie spisał!!!

1 komentarz: