sobota, 29 czerwca 2013

Ta ostatnia rada, wkrótce się rozstaniemy...

Stało się! Nadszedł wreszcie długo wyczekiwany (nie tylko przez uczniów) czas wakacji. Wczoraj ostatnia rada i ostatnia w tym roku szkolnym pasjonująca rozmowa z wuefistą:
- Tak się zastanawiam, jak ty się będziesz do mnie zwracać, gdy już zrobię to dyplomowanie - zapytał on.
- No jak to! Wasza wysokość, doktorze wielokrotnie rehabilitowany, no i oczywiście będę ci oddawać cześć nie tylko werbalnie - odpowiedziałam natychmiast.
- A jak - zapytał on coraz bardziej zaciekawiony...
- Będę kłaniać się przed tobą w pas, padać na twarz i czyścić ci adidasy - wyliczałam.
- To ja jeszcze pierścień sobie sprawię, żebyś mnie mogła w niego całować - zakończył zadowolony.
No i tak się zastanawiam czy trzymać za niego kciuki...

1 komentarz:

  1. To jest normalnie filtr w biały dzień! :)

    No i nie tajemnica, że laski ciągną do sygnetu jak muchy do miodu :)

    OdpowiedzUsuń